Tematyka monet
Tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego

Koronacja Bolesława Chrobrego w 1025 r. była jednym
z najdonioślejszych wydarzeń pośród podobnych,
w które obfitowało panowanie tego władcy. Dzięki
jego aktywności doszło bowiem w 1000 r. do utworzenia
Arcybiskupstwa Gnieźnieńskiego, co wówczas
oznaczało emancypację i wzmocnienie siły państwa,
nie tylko zaś miało religijną doniosłość. Wydarzenie
to było możliwe dzięki objęciu opieką przez władcę
polskiego misji biskupa praskiego Wojciecha Sławnikowica
– późniejszego patrona Polski, św. Wojciecha –
do pogańskich Prusów, a następnie wykupieniu ciała
męczennika za złoto – według legendy – równe jego
wadze. Duże znaczenie w całej sprawie miały bliski
sojusz, a nawet przyjaźń władcy polskiego z cesarzem
Ottonem III, które utorowały drogę do późniejszej
koronacji Bolesława Chrobrego.
Około 1000 r. Bolesław rozkazał wybić monetę znaną
jako denar Princes Polonie, na której po raz pierwszy
pojawiła się łacińska nazwa kraju, czym manifestował
istnienie organizmu politycznego równego znaczeniem
innym państwom ugruntowanego chrześcijaństwa.
Postępy chrystianizacji, wiążące się z ustanowieniem
arcybiskupstwa, stanowiły ochronę dla mieszkańców
przed sprzedawaniem ich jako niewolników.
Wygrane przez Bolesława Chrobrego ciężkie i długie
wojny z władcą Niemiec Henrykiem II dały kształtującej
się społeczności świadomość sukcesu i etos zwycięzców,
co miało później znaczenie w trudnych czasach.
Uwieńczenie świetnego panowania Bolesława Chrobrego
koronacją wniosło do pamięci historycznej powstającej
polskiej wspólnoty przeświadczenie, że jest ona równa
przodującym narodom chrześcijańskiej Europy. Przez
stulecia pamięć o tym wydarzeniu umacniała morale polskiej
społeczności, a w okresie rozbiorów podtrzymywała
idee niepodległości i podmiotowości kolejnych pokoleń
Polaków.
Wizerunki Bolesława Chrobrego użyte w obecnej emisji
monet kolekcjonerskich pochodzą z XVIII i XIX w. Są one
efektem kreatywnej wyobraźni artystów i dokumentują
zainteresowanie osobą pierwszego polskiego
króla.
prof. Andrzej Pleszczyński