Tematyka monet

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2002 Korea/Japonia

31 maja 2002 r.f rozpoczynają się w Seulu XVII Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Są one wyjątkowe z co najmniej trzech powodów: są to pierwsze w historii mistrzostwa na kontynencie azjatyckim, pierwsze, które zorganizowały dwa kraje - Korea i Japonia, i pierwsze w XXI wieku.

Są to też mistrzostwa rekordowe pod względem liczby uczestników i meczów rozegranych w eliminacjach. Do rywalizacji zgłosiły się 193 kraje z 203 zrzeszonych w Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej - FIFA. W eliminacjach, odbywających się od marca 2000 r. do listopada 2001 r., na całym świecie - od Europy, przez Amerykę, po wyspy Pacyfiku - rozegrano 777 meczów. Wyłoniły one 29 finalistów. Trzy drużyny miały zapewniony udział bez eliminacji - Korea i Japonia jako gospodarze oraz Francja - mistrz z 1998 r. 1 grudnia 2001 r. w koreańskim mieście Busan przeprowadzono losowanie, które przyniosło następujący podział na grupy:
A: Francja, Senegal, Urugwaj, Dania,
B: Paragwaj, Republika Południowej Afryki, Hiszpania, Słowenia,
C: Brazylia, Turcja, Chiny, Kostaryka,
D: POLSKA, Korea Pd., USA, Portugalia,
E: Irlandia, Kamerun, Niemcy, Arabia Saudyjska,
F: Anglia, Szwecja, Argentyna, Nigeria,
G: Chorwacja, Meksyk, Włochy, Ekwador,
H: Japonia, Belgia, Rosja, Tunezja.

Na rozgrywki meczów w grupach A - D wyznaczono dziesięć stadionów w Korei Południowej, a na rozgrywki meczów w grupach E - H dziesięć stadionów w Japonii.

Miejscem finału 30 czerwca 2002 r. wybrano stadion w Jokohamie. Tytułu mistrzowskiego broni Francja, która w 1998 r., na stadionie Saint Denis pod Paryżem pokonała w finale Brazylię 3:0. Dwa lata później Francuzi zostali mistrzami Europy, podtrzymując opinię najlepszej reprezentacji końca XX wieku.

Obydwa kraje zajmuję szczególne miejsce w historii futbolu. Wprawdzie narodził się on w połowie XIX wieku w Anglii, ale to Francuzi nadali mu ramy organizacyjne, istniejące do dziś. To z ich inicjatywy założono w Paryżu w 1904 r. Międzynarodową Federację Piłkarską - FIFA i to Jules Rimet, najsłynniejszy ze wszystkich prezydentów FIFA, doprowadził do zorganizowania mistrzostw świata. Jego rodak - Henri Delaunay stworzył mistrzostwa Europy. Dziennikarz paryskiego pisma sportowego „L'Equipe", Gabriel Hanot, wymyślił rozgrywki pomiędzy europejskimi klubami, dając nam rozrywkę w postaci „piłkarskich śród", a od dziesięciu lat - także Ligi Mistrzów. Francuzom brakowało jedynie sukcesów na boisku. Kiedy już im się powiodło, osiągnęli od razu dwa w ciągu dwóch lat - pierwsze miejsca na świecie i w Europie.

Jedynym krajem, którego reprezentacja brała udział we wszystkich szesnastu finałach mistrzostw jest Brazylia. Nikt też nie zdobył tylu tytułów, co ona. Brazylijczycy, ze względu na żółty kolor koszulek zwani przez swoich kibiców „canarinhos", wygrywali czterokrotnie: w latach 1958, 1962, 1970 i 1994. Z trzema pierwszymi tytułami związane jest nazwisko najlepszego piłkarza świata wszech czasów - Pelego. To jedyny trzykrotny mistrz świata. Kiedy w 1958 r., na boiskach Szwecji, cieszył się z sukcesu po raz pierwszy, nie miał jeszcze 18 lat i płakał z radości, podtrzymywany przez równie wzruszonych starszych kolegów. Dwanaście lat później, w Meksyku, był już najbardziej znanym piłkarzem świata, myślącym o zakończeniu kariery. Od tamtej pory na żółtych koszulkach Brazylijczyków pojawiły się obok emblematu trzy gwiazdki, przypominające o osiągnięciu, którego nie dokonał nikt inny. W 1994 r., po sukcesie na boiskach USA, doszła czwarta gwiazdka. Teraz po trzy mają narodowe drużyny Włoch i Niemiec. Dwa razy mistrzem świata był Urugwaj i Argentyna, raz - Anglia i Francja.

Tylko dwaj ludzie zdobywali Puchar Świata jako piłkarze i trenerzy - Brazylijczyk Mario Zagało i Niemiec Franz Beckenbauer. Do innych wybitnych postaci turniejów finałowych należeli futboli-ści znani całemu światu: Urugwajczycy - Jose Leandro Andrade (1930), Juan Alberto Schiaffino (1950), Brazylijczycy - Didi, Garricha (1958-62), Gerson, Tostao, Revelino, Jairzinho (1970), Romario i Bebeto (1994), Ronaldo (1998), Niemcy - Franz Beckenbauer, Sepp Maier, Gerd Mueller (1974), Anglicy - Bobby Moore, Bob-by Charlton (1966), Argentyńczycy - Mario Kempes, Daniel Pas-sarella (1978), Diego Maradona (1986), Włosi - Giuseppe Meaz-za (1934-38), Silvio Piola (1938), Paolo Rossi (1982).

Francuzi dominowali przed czterema laty. W ich bramce grał Fabien Barthez. Przed każdym meczem kapitan drużyny, Laurent Blanc, całował go rytualnie w łysinę, co miało przynieść (i przyniosło) Francji szczęście. Jej obrona była trudna do przejścia. W pomocy grał najlepszy piłkarz świata - Zinedine Zidane. Nie było akcji, w której nie brałby udziału. Przeciwnicy nie mogli go powstrzymać. Tych, którym Zidane podawał piłki, także nie. Najskuteczniejszy z nich - Thierry Henry miał zaledwie 21 lat. Większość piłkarzy z tamtego turnieju Francja powoła także tym razem -w Azji - i jest na pewno jednym z faworytów. Oceniając drużyny, fachowcy najczęściej typuję na zwycięzcę Francję i Argentynę. Jak zwykle groźni są Włosi, Anglicy i Niemcy, przechodzący jednak kryzys futbolu w swoich klubach. Coraz lepiej grają reprezentacje krajów afrykańskich - Nigeria i Kamerun. Jak zawsze pojawi się ktoś, kogo wcześniej specjaliści nie traktowali poważnie. Takie zespoły decydują często o atrakcyjności mistrzostw. Czy może to być Polska? Trener naszej kadry - Jerzy Engel uważa, że tak.

Polacy brali udział w pięciu finałach. W 1938 r. odpadli po jednym, dramatycznym meczu z Brazylię, w którym strzelono 11 bramek! Przegraliśmy po dogrywce 5:6, a Ernest Wilimowski wbił Brazylijczykom cztery gole. Prawdziwą furorę Polacy zrobili w 1974 r., podczas mistrzostw w RFN. Zajęliśmy trzecie miejsce, ustępując tylko Niemcom i Holendrom. Trenerem był Kazimierz Górski. Kazimierz Deyna został uznany za trzeciego piłkarza świata - po Niemcu Franzu Beckenbauerze i Holendrze Johanie Cruyffie. Grzegorz Lato został królem strzelców, a Robert Gado-cha - najlepszym lewoskrzydłowym świata. Cztery lata później, w Argentynie, Polacy zajęli miejsce między 5 a 8. Podczas Mundialu '82 w Hiszpanii „biało-czerwoni" powtórzyli sukces z boisk w Niemczech zajmując również trzecie miejsce, a Zbigniew Boniek zbierał takie komplementy, jak Deyna osiem lat wcześniej. Ostatni udział w finałach, w roku 1986, w Meksyku, nie przyniósł Polakom sukcesów. Z czterech meczów wygrali tylko jeden - z Portugalię. Z reprezentacją tego kraju spotykamy się też w Korei. Dwaj pozostali nasi przeciwnicy to Stany Zjednoczone i drużyna gospodarzy - Korea Południowa.

Wszyscy grają o jedno trofeum. Nosi ono nazwę Pucharu Świata, ma 35 cm wysokości, waży około pięciu kilogramów. Wykonano je w mediolańskiej pracowni jubilerskiej ze złota i malachitu. Wręczany jest kapitanowi zwycięskiej jedenastki od 1974 r. Zastąpi! inny puchar, zwany oficjalnie Pucharem Rimeta, a potocznie - Złotą Nike. Zdobyty na własność w 1970 r. przez Brazylijczyków, skradziony zostat z siedziby federacji piłkarskiej w Rio de Janeiro i najprawdopodobniej przetopiony przez złodziei. Pucharu Świata wręczanego dziś nie można zdobyć na własność.

Stefan Szczeplek
Redakcja „Rzeczpospolitej"