Tematyka monet

Jan Paweł II - Pontifex Maximus

Jan Paweł II, następca Jana Pawła I (1978) oraz duchowy spadkobierca imion i misji dwóch jego bezpośrednich poprzedników, Jana XXIII (1958-1963) i Pawła VI (1963-1978), jest pierwszym od 455 lat papieżem nie - Włochem. Obliczono, że w dwutysiącletniej historii Kościoła średnia pontyfikatu wynosi około siedem i pół roku. Jan Paweł II rozpoczął dwudziesty czwarty rok pontyfikatu, a zatem już czwartą papieską „kadencję". Jest tak mimo krwawego zamachu na jego życie, który miał miejsce 13 maja 1981 roku na Placu Św. Piotra w Rzymie.

Jan Paweł II jest pierwszym papieżem Polakiem i zapewne pierwszym papieżem Słowianinem. Obydwa te rysy są dobrze widoczne w jego życiu i posługiwaniu. Szczególnym wyrazem troski o pomyślność i wszechstronny rozwój Polski stały się pielgrzymki do Ojczyzny, odbyte w latach 1979, 1983, 1987,1991,1997 i 1999. Każda miała inny charakter, co było związane ze zmieniającymi się uwarunkowaniami politycznymi, społecznymi i religijnymi, lecz każda wzmocniła nadzieję i zaowocowała wieloma zmianami na dobre. Pielgrzymowanie do Polski wpisuje się w nurt bezprecedensowego pielgrzymowania po całym święcie dzięki któremu Jan Paweł II jest słusznie postrzegany jako Papież Pielgrzym. Jego sylwetka z charakterystycznym krzyżem papieskim jest znana i łatwo rozpoznawana dosłownie wszędzie. Nie ma innej osoby na święcie która cieszyłaby się tak wielkim i trwałym uznaniem oraz popularnością.

Osoba i pontyfikat Jana Pawła II wydatnie się przyczyniły do rozsławienia imienia Polski. Właśnie Papież jest najlepszym i najskuteczniejszym „ambasadorem" naszego kraju. Doświadczyliśmy tego zwłaszcza w okresie tworzenia się „Solidarności", w trudnych latach stanu wojennego, wielokrotnie później i doświadczamy dzisiaj. Według starożytnej łacińskiej formuły papież jest nazywany „Pontifex Maximus", tzn. „Najwyższy Kapłan", czyli „Arcykapłan". Nazwa „pontifex" pochodzi od rzeczownika „pons", tzn. most. Zadaniem każdego papieża jako następcy św. Piotra jest budowanie mostów, to znaczy przezwyciężanie napięć i konfliktów oraz tworzenie i umacnianie więzi między ludźmi. Najbardziej podstawowy wymiar tej wielce odpowiedzialnej działalności obejmuje katolików i chrześcijan innych wyznań, lecz powołaniem religii i przywódców religijnych jest również kształtowanie i podtrzymywanie solidarności ze wszystkimi ludźmi.

Zadanie „budowania mostów" nabiera szczególnego znaczenia teraz, w kontekście żmudnego procesu jednoczenia się Europy. Od początku swojego pontyfikatu Jan Paweł II czyni wszystko, aby ukazywać i rozwijać duchowa tożsamość Starego Kontynentu. Do 1989 roku Europa była silnie podzielona, zaś skutki zastarzałych podziałów wciąż dają o sobie znać. Ojciec Święty bardzo skutecznie przyczynił się do przezwyciężania zadawnionych napięć, przełamywania barier dzielących narody i wspólnoty religijne oraz umacniania więzi międzyludzkich. Tak urzeczywistnia misję, w której znajduje odzwierciedlenie sama istota sprawowanej przez niego w Kościele władzy.

Posługa Jana Pawła II bywa słusznie określana jako „pontyfikat przełomów". W pierwszej kolejności chodzi o przełom czasów w którym żyjemy, czyli przełom wieków i tysiącleci. Jan Paweł II przygotował Kościół i świat do przeżywania Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, a następnie przewodniczył jego uroczystym obchodom. Dwa wydarzenia nabrały wyjątkowego znaczenia: otwarcie Drzwi Świętych w bazylice św. Piotra w Rzymie w nocy z 24 na 25 grudnia 1999 roku oraz ich zamknięcie 6 stycznia 2001 roku. Sylwetka Jana Pawła II na tle watykańskich Drzwi Świętych stała się symbolem niezwykłego przełomu, na który przypadło życie obecnego pokolenia. Drzwi Święte stanowią zarazem wymowny znak symbol najwznioślejszych wartości łączących ludzi, które wyobrażane są także przez mosty.

Wielki Jubileusz Roku 2000 stał się okazja do głębokiej odnowy życia osobistego i zbiorowego. Papież wystosował liczne apele o przywrócenie w świecie zachwianej sprawiedliwości społecznej, a także o pokój. A chociaż nie wszystkie spotkały się z odzewem, na jaki naprawdę zasługują nie pozostały jednak bez echa, bowiem poruszyły i nadal drążą sumienia przywódców politycznych i religijnych.

W miesiącach, które nastąpiły po zakończeniu Wielkiego Jubileuszu, raz jeszcze stało się jasne jak wielką wartością jest pokój. Kiedy został on poważnie zagrożony, Jan Paweł II nieustannie wzywa do wytrwałego pokonywania wszystkiego, co dzieli oraz szukania tego, co może ludzi łączyć i godzić ze sobą. W przemówieniu, wygłoszonym 22 września 2001 roku w Astanie, podczas pielgrzymki do Kazachstanu, Ojciec Święty powiedział: „Kwestii spornych nie należy rozwiązywać siłą zbrojną, ale środkami pokojowymi, to znaczy przez negocjacje i dialog. Zdecydowanie popieram ten kierunek działania, odpowiadający podstawowym wymogom solidarności i pokoju, których ludzie pragną coraz bardziej świadomie". Trzy dni później na lotnisku w Erewanie w Armenii, Jan Paweł II stwierdził: „Pokój można zbudować jedynie na trwałych fundamentach wzajemnego szacunku, sprawiedliwości w relacjach między różnymi społecznościami i wielkoduszności ze strony silniejszych".

Troska o pokój znajduje wyraz w corocznym orędziu Jana Pawła II na obchodzony 1 stycznia Światowy Dzień Pokoju. W ostatnim, otwierającym rok 2002, Ojciec Święty napisał: „Nie ma pokoju bez sprawiedliwości, nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia". Umiejętność przebaczenia jako warunek sprawiedliwości oraz zaprowadzanie sprawiedliwości jako warunek pokoju - oto najważniejsze wskazanie, które do współczesnego świata kieruje Jan Paweł II Pontifex Maximus.

Ks. prof. Waldemar Chrostowski
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego