Tematyka monet
Antoni Żubryd „Zuch”
Antoni Żubryd „Zuch” urodził się 4 września 1918 r.
w Sanoku. Ten przedwojenny absolwent szkoły podoficerskiej
w Śremie we wrześniu 1939 r. – jako zastępca
dowódcy plutonu w swoim macierzystym 40 Pułku Piechoty
im. Dzieci Lwowskich – brał udział w obronie Warszawy.
Podczas walk awansowano go do stopnia sierżanta
i odznaczono Krzyżem Walecznych. Po kapitulacji stolicy
dostał się do niewoli, ale został zwolniony i wrócił do
Sanoka, gdzie wstąpił do konspiracji.
Na początku 1940 r. został aresztowany wraz z żoną
przez NKWD. Żubrydowie wyszli na wolność po ataku
Niemiec na ZSRR 22 czerwca 1941 r. 5 listopada 1941 r.
„Zuch” został aresztowany przez Niemców, był więziony
w Sanoku, Tarnowie, następnie w więzieniu św. Michała
w Krakowie. 6 września 1943 r. niemiecki Sąd Specjalny
w Krakowie skazał go na karę śmierci. Gdy skazańcy
zostali dowiezieni na miejsce egzekucji, zaatakowali
konwojentów i Antoniemu Żubrydowi − jako jedynemu −
udało się zbiec. Ukrywał się, utrzymywał jednak kontakt
z Armią Krajową i prowadził instruktaż wyszkolenia
bojowego.
Po wejściu na Sanocczyznę Sowietów niepodległościowe
podziemie skierowało go do UB w Sanoku. Tam miał
ostrzegać konspiratorów o planowanych aresztowaniach
i pomagać w ucieczkach. W czerwcu 1945 r., gdy został zdemaskowany,
porzucił miejsce pracy, uwalniając kilku aresztowanych
członków AK. W odwecie ubecy aresztowali teściową
Żubryda Stanisławę Praczyńską i jego czteroletniego syna
Janusza za „współdziałanie z bandą Żubryda”. W odpowiedzi
Antoni Żubryd – za zgodą przełożonych − przeprowadził
zamach na szefa sanockiego UB Tadeusza Sieradzkiego.
Syn i teściowa zostali zwolnieni po tym, gdy „Zuch” zagroził
rozstrzelaniem wziętych do niewoli siedmiu milicjantów
z posterunku MO w Haczowie. Swój oddział − Samodzielny
Batalion Operacyjny NSZ „Zuch” − podporządkował Narodowym
Siłom Zbrojnym. Złożony z byłych AK-owców oraz
dezerterów z MO, Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego
i Ludowego Wojska Polskiego liczył w okresie największego
rozkwitu w 1946 r. ok. 300 żołnierzy. Oddział przeprowadził
ponad 200 akcji zbrojnych, dokonywał egzekucji funkcjonariuszy
UB, MO, żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego,
członków Polskiej Partii Robotniczej i konfidentów,
ale głównym celem była obrona polskiej ludności przed atakami
UPA.
Żubryda ścigał komunistyczny aparat, pozostawał on jednak
nieuchwytny. Akcję rozpracowania „Zucha” powierzono
jego zaufanemu podkomendnemu – Jerzemu Vaulinowi,
który podjął współpracę z UB. W dokumentach czytamy, że 24 października
1946 r.
o godzinie 19 Vaulin
zastrzelił Żubryda
oraz jego żonę w lesie, w miejscu położonym mniej
więcej dwa kilometry od wsi Malinówka w powiecie brzozowskim.
Tragicznego dnia Jerzy Vaulin najpierw poszedł
z Antonim Żubrydem sprawdzić trasę przemarszu.
W lesie pod Malinówką strzelił mu w tył głowy. Następnie
w to samo miejsce zwabił i zamordował Janinę Żubryd.
Ciała odkrył i przewiózł w okolice miejscowego sklepu
gajowy z Malinówki. Nazajutrz ubecy przetransportowali
je do więzienia na zamku w Rzeszowie. Szczątki
Antoniego i Janiny Żubrydów nie zostały odnalezione.
Śmierć Żubryda oznaczała koniec działalności oddziału,
choć polowanie na jego członków trwało. Z akt IPN
wynika, że funkcjonariusze UB zabili 23 z nich i aresztowali
115. Schwytano również 38 współpracowników
oddziału. Syna Żubrydów Janusza władze komunistyczne
przekazały do sierocińca prowadzonego przez siostry
zakonne i nadzorowanego przez UB. Po adopcji przez
siostrę matki przyjął nazwisko Niemiec.
Tadeusz Płużański