Tematyka monet
Sowiecka agresja na Polskę – 17 IX 1939 r.
Dowództwo Wojska Polskiego, przygotowując plan na wypadek
wojny z Niemcami, zakładało neutralność ZSSR, toteż
pozostawione przy granicy sowieckiej siły były symboliczne.
Niesprowokowana sowiecka agresja nie spotkała się więc
z zorganizowanym oporem. Formacje Korpusu Ochrony
Pogranicza podjęły jednak walkę. Bohaterski opór nielicznych
strażnic na pograniczu opóźnił działania agresora.
Do historii chwały oręża polskiego przeszła obrona Grodna,
jak również walki kawalerii pod Skidlem i pod Kodziowcami,
gdzie sukces bojowy odniósł 101. pułk ułanów pod dowództwem
mjr. Stanisława Żukowskiego. Dowódca KOP gen.
Wilhelm Orlik-Rückemann na czele Grupy KOP przez dwa
tygodnie skutecznie ścierał się z Sowietami, m.in. w okolicach
Sarn, w bitwie o Ratno, Szack i pod Wytycznem. Z kolei
3. Pułk Piechoty KOP płk. Zdzisława Zajączkowskiego stoczył
bój w rejonie miejscowości Borowicze, Nawóz i Janówka na
Polesiu. Nowogródzka Brygada Kawalerii walczyła w okolicy
Woli Sudkowskiej i Władypola. Również wojska pod dowództwem
gen. Franciszka Kleeberga odniosły zwycięstwa pod
Jabłoniem i Milanowem.
Na północno-wschodnich terenach gen. Józef Olszyna-Wilczyński
starał się zorganizować opór przed Armią Czerwoną.
Sytuację utrudniały akty dywersyjne dokonywane przez
mniejszości narodowe, których zorganizowane grupy atakowały
oddziały Wojska Polskiego i dopuszczały się mordów
na pojedynczych lub nielicznych grupach polskich żołnierzy
oraz na przedstawicielach administracji państwowej i ich
rodzinach.
W obronie granicy państwa oprócz wojska brała także udział
ludność cywilna, szczególnie harcerze i młodzież szkolna. Ich
wsparcie świadczyło o imperatywie obrony polskości na Kresach
wschodnich.
Sowiecka agresja była ciosem w plecy dla Wojska Polskiego,
toczącego krwawe zmagania z Niemcami. Przekreślała szanse
kontynuowania oporu na tzw. przedmościu rumuńskim.
17 września o godz. 22.00, po kilkugodzinnych walkach na
pograniczu polsko-sowieckim, została ogłoszona dyrektywa
Naczelnego Wodza marsz. Edwarda Śmigłego-Rydza, zaczynająca
się słowami: „Sowiety wkroczyły. Nakazuję ogólne
wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami.
Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony
albo próby rozbrojenia oddziałów”. Decyzja była podyktowana
zamiarem zapobieżenia walkom, które nie miały cienia szans
na zwycięstwo. Naczelną ideą było zachowanie własnych sił, by
móc kontynuować wojnę u boku sojuszniczej Francji i Wielkiej
Brytanii.
Rozpoczęte sowiecką agresją 17 września 1939 r. represjonowanie
narodu polskiego trwało aż do 1989 r.
prof. Wiesław Wysocki
Autorem medalu „Rok 1939”, z którego pochodzą wizerunki wykorzystane
w projekcie monety, jest znany rzeźbiarz Józef Gosławski
(1908–1963). Kompozycja na rewersie symbolicznie przedstawia wydarzenia z 17 września 1939 r. – polskiemu żołnierzowi
walczącemu z niemieckim najeźdźcą wbija nóż w plecy czerwonoarmista.
Napis na awersie głosi: „WE WRZEŚNIU 1939
NAPADNIĘCI PRZEZ ARMIE NIEMIECKĄ I BOLSZEWICKĄ
– MY POLACY – OFIARĄ KRWI BRONILIŚMY WOLNOŚCI
LUDÓW, HONORU I RELIGII”. Projekt powstał z głębokiej
wewnętrznej potrzeby twórcy – w ten sposób skomentował
on tragiczny moment historyczny, którego był świadkiem.
Artysta nie mógł za życia eksponować swojego dzieła, zalał
gipsem złożone razem obydwie strony medalu i przechowywał
je w tej formie. Dopiero w 2009 r. rodzina zdecydowała
się na upublicznienie medalu.
dr Maria Anna Rudzka